Huawei P20 – test smartfona

Debiut rynkowy rodziny smartfonów Huawei z serii P20 odbił się bardzo szerokim echem w smartfonowej branży głównie za sprawą możliwości fotograficznych tych smartfonów, które to praktycznie biją wszystkie inne modele konkurencji. Jednakże nie są to jedyne zalety nowych smartfonów z rodziny P. O ich obecności (oraz wadach) przekonacie się czytając tę recenzję. Zapraszam.

Jakość zdjęć:
Obiektyw (który niestety szybko się brudzi ze względu na swoją wystającą obudowę) w sprzyjających warunkach pogodowych robi naprawdę genialnej jakości zdjęcia – głównie w trybie HDR.

Dodatkowy obiektyw pozwala na uzyskanie efektu bokeh. Linia odcięcia od tła jest wyraźna, co zaliczam na plus. Dioda LED dobrze doświetla zdjęcia robione w ciemnych pomieszczeniach. Autofokus w aparacie głównym działa wystarczająco szybko i precyzyjnie, ale dużą wadą jest brak stabilizacji optycznej w nagraniach 4K.

Szczegółowość, jak i ostrość zdjęć jest ogólnie na naprawdę bardzo, ale to bardzo dobrym poziomie, choć nawet tak dobry sensor nie jest pozbawiony wad. A jakich dokładnie? Mogę np. przyczepić się do zdjęć bokeh i do samego odcięcia obiektu od tła. Nie jest takie ujęcie robione idealne, bo widać jak zamazanie nakłada się na fotografowany obiekt.

Genialne też są zdjęcia nocne robione w pełnym trybie profesjonalnym. W tej dziedzinie jedynie P20 Pro jest lepszy od P20. Konkurencja została z tyłu. Warunkiem udanego zdjęcia nocnego jest to, aby w kadrze nie było szybko poruszających się obiektów. Tryb nocny to kawał dobrej roboty w wykonaniu Huawei i Leici.

  1. Przykładowe zdjęcia z aparatu głównego:

TRYB NORMALNY

ZDJĘCIA DZIENNE Z AKTYWNYM TRYBEM HDR

ZDJĘCIA ROBIONE Z UŻYCIEM SZTUCZNEJ INTELIGENCJI BY HUAWEI

ZDJĘCIA WIECZORNE/NOCNE (RÓWNIEŻ Z HDR I W TRYBIE PROFESJONALNYM)

! WSZYSTKIE ZDJĘCIA Z APARATU GŁÓWNEGO ZROBIONE W PEŁNEJ ROZDZIELCZOŚCI SĄ DOSTĘPNE DO OBEJRZENIA NA KONCIE FLICKR !

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama