Nowe technologie w Nissanie Qashqai.
Nie ma co owijać w bawełnę – auto jest bardzo, ale to bardzo naszpikowane nowymi technologiami. I nie mówię tu tylko o gadżetach, lecz także o bezpieczeństwie na drodze. Już nawet nie wspominam o Bluetooth bo to przecież oczywistość. Bardzo dobrze działająca nawigacja NissanConnect współpracująca z ekranem TFT znajdującym się między zegarami to także nic nowego. Zapewne zaciekawi Was technologia Safety Shield w której skład wchodzi między innymi autonomiczny system hamowania awaryjnego, system, który monitoruje zachowanie kierowcy, czy system rozpoznawania znaków drogowych (działa perfekcyjnie). W testowanej przeze mnie wersji znaleźć można także system kamer 360 – na załączonym filmie widać ich działanie w praktyce. Oczywiście są też czujniki parkowania – zarówno z przodu jak i z tyłu. Jest także asystent pasa ruchu, system wspomagający ruszanie ze wzniesień, czy system, który automatycznie wyłącza światła drogowe jeśli widzi nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd, bądź też obniża je jeśli jedziemy za jakimś pojazdem bądź samochód nadjeżdżający z przeciwka jest jeszcze daleko. Samo-włączające się wycieraczki, przełączanie LED-ów na światła mijana po zmroku, czy bezkluczykowy system I-KEY to także chyba już nic nowego, prawda? Jedyne, czego mi do szczęścia zabrakło (aczkolwiek nie uznaję tego za wadę, a miły dodatek) to automatycznie otwierająca się klapa bagażnika. Jest w opcji również inteligentny system parkowania, jednak jeżdżąc autami, które są w tą technologię wyposażone używałem jej bardzo sporadycznie.